Chodzenie z kijkami- uniwersalna aktywność fizyczna na każdą porę roku

Ruch to zdrowie i nie ma co do tego wątpliwości. Nawet najmniejsza jego dawka wpływa korzystnie na nasze ciało. Dajmy na to takie z pozoru niewinne chodzenie z kijkami, poprawia naszą wydolność zupełnie nas nie męcząc. Poleca się je wszystkim, którzy chcą ruszyć się z kanapy i wyjść na świeże powietrze.

Chodzenie z kijkami dla kogo?

Chodzenie z kijkami to bardzo neutralna aktywność fizyczna w związku z tym mogą ją uprawiać nawet osoby z poważnymi schorzeniami, bo ona zbytnio nie obciążą organizmu. Nordic walking, bo tak brzmi fachowa nazwa spaceru z kijami- mogą uprawiać osoby z chorym sercem, endoprotezami, a także po rozmaitych urazach ortopedycznych. Tę formę ruchu wybierają też seniorzy.

Im chyba najbardziej odpowiada fakt, iż spacer z kijkami nie niszczy ich stawów, pomaga zachować lepszą równowagę. I co ważne można go uprawiać z tak samo dobrym skutkiem na ulicy, w parku czy w lesie. Nordic walking jest także pożyteczny dla osób z dużą nadwagą, które dopiero co zdecydowały, że chcą to zmienić. Chodzenie z kijkami w ich przypadku pomoże im się nieco rozruszać i przy okazji nieco zatuszuje i podreperuje ich braki kondycyjne.

Na czym polega specyfika chodzenia z kijami?

Nordic walking jest specyficzny, bo w trakcie spaceru trzeba pracować jednakowo nogami, jak i rękami. Należy przede wszystkim pamiętać, by najpierw zrobić wymach ręką, a dopiero potem dostawić nogę. Ruch w trakcie przenoszenia kijków ma być naprzemienny, czyli raz lewa ręka, raz prawa noga i odwrotnie.

Przy chodzeniu z kijkami warto też dbać o proste plecy, prawidłowo ustawione biodra. Stawiając krok, należy go zaczynać nieco z palców, bo to odciążą stopy i przede wszystkim kręgosłup. Co najciekawsze przy nordic walkingu pracują wszystkie mięśnie oraz partie ciała. Można nawet stwierdzić, że ciało po nordic walkingu jest bardziej wyćwiczone niż po zajęciach na siłowni.

Zalety nordic walkingu

Chodzenie z kijkami dotlenia każdą komórkę naszego ciała. Uprawiając je, dostarcza się organizmowi solidną dawkę endorfin. Ta forma ruchu wpływa też korzystnie na nasze mięśnie, wiązadła oraz sprawia, że ból stawów nieco odpuszcza. Co oczywiste dzięki chodzeniu z kijkami można też zgubić nieco tkanki tłuszczowej.

Wystarczy trzy razy w tygodniu chodzić na długie spacery z kijkami, by zauważyć po miesiącu spadek wagi. Jeśli nordic walking połączy się z dietą oraz piciem wody w dużych ilościach- można stracić około pięciu kilogramów w trzydzieści dni. A to przecież całkiem sporo jak na tak mało ekspansywną formę aktywności.